English
Varia

M jak morderstwo 3D reż. Alfred HitchcockM jak morderstwo 3D reż. Alfred Hitchcock
Ciekawostki z przestrzeni NH
02 kwietnia 2014
"M jak morderstwo" 3D Alfreda Hitchcocka w sekcji Nowe Horyzonty Języka Filmowego

Tematem szóstej edycji sekcji Nowe Horyzonty Języka Filmowego będą efekty specjalne. Wraz ze specjalistą z polskiego studia Platige Image, producentem efektów specjalnych Krzysztofem Szulcem, organizatorzy cyklu przyjrzą się zarówno wysokobudżetowym blockbusterom, jak i filmom zrealizowanym za niewielkie pieniądze. Gościem festiwalu będzie również pionier „analogowych” efektów specjalnych w polskim kinie Janusz Król.

W programie znajdą się m.in. dzieła klasyczne, jak pierwotna wersja 3D filmu Alfreda Hitchcocka M jak morderstwo (1954).

Ten nieco mniej znany thriller wielkiego Alfreda Hitchcocka powstał na fali krótkotrwałej mody na kino trójwymiarowe, która eksplodowała w pierwszej połowie lat 50. I chociaż wszedł on na ekrany dokładnie w momencie wygaśnięcia trendu, przez co w wielu kinach grano go w standardowym formacie, to z perspektywy czasu jawi się jako przykład inteligentnego wykorzystania 3D. Zaadaptowana z popularnej sztuki Fredericka Knotta historia – moralitet o chciwym mężu, który planuje morderstwo swojej niewiernej żony – rozgrywa się prawie w całości w jednym mieszkaniu. Zamiast atakować widzów setkami atrakcji, Hitchcock subtelnie próbuje wciągnąć ich w samo centrum zdarzeń. Wznosi na pierwszym planie góry przedmiotów – filiżanek, telefonów, pudełek, wazonów, nożyczek i posążków – którymi równocześnie drażni percepcję i buduje wrażenie głębi. Starannie kreśli plan miejsca akcji, a potem opracowuje dla niego choreografię zbrodni. (Piotr Mirski)

© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera
Regulamin serwisu ›