English
Varia

Melancholia reż. Lars von TrierMelancholia reż. Lars von Trier
Ciekawostki z przestrzeni NH
05 grudnia 2011
"Melancholia" Larsa von Triera najlepszym europejskim filmem roku

Podczas berlińskiej ceremonii wręczenia nagród Europejskiej Akademii Filmowej Terry Gilliam, bohater retrospektywy 11. NH, odebrał nagrodę dla swojego włoskiego krótkiego metrażu The Wholly Family, Wim Wenders - Nagrodę ARTE dla Piny, najlepszego dokumentu. Triumfował Lars von Trier i jego Melancholia, która według członków Akademii okazała się najlepszym europejskim filmem mijającego roku.

Z Berlina relacjonuje Tadeusz Sobolewski:

"Podczas 24. ceremonii Nagród Europejskich największą potęgą okazała się mała Dania, za sprawą wspieranej przez państwo wytwórni Zentropa i założonej m.in. przez Larsa von Triera. W maju reżyser wywołał skandal na festiwalu w Cannes - na konferencji prasowej wypowiedział się bezmyślnie na temat Hitlera. Postąpił podobnie jak bohaterka jego filmu niszcząca własne wesele, za co został ukarany wyrzuceniem z festiwalu i utratą szansy na Złotą Palmę. Tamto upokorzenie wynagrodzono mu aż ośmioma nominacjami dla "Melancholii".

Ostatecznie "Melancholię" uhonorowano jako najlepszy film roku, ponadto nagrodzono za zdjęcia i scenografię. Von Trier, jak niegrzeczny uczeń skazany na klęczenie na grochu, na razie pozostał wierny obietnicy, że nigdy już nie będzie występował publicznie, i nie przyjechał do Berlina - przysłał żonę. To, że "Melancholia" wygra, zasugerowało już na początku ceremonii przebranie Anke Engelke, która stanęła na scenie w białej ślubnej sukni, w pozie spętanej pnączami Kirsten Dunst z filmu - niczym alegoria Europy pogrążającej się w kryzysie. Druciany instrument służący do namierzania zabójczej planetoidy Melancholii był w nieskończoność ogrywany tego wieczoru, po to jednak, by pokazać, że smutne kino europejskie ma się bardzo dobrze. Odpowiada to zresztą w jakiś sposób treści "Melancholii", gdzie von Trier po raz kolejny dowodzi, że to, co w życiu społecznym uchodzi za nienormalne, chore, idiotyczne, w sytuacji ostatecznej staje się paradoksalnym źródłem siły".

Tadeusz Sobolewski: Zjednoczone kino Europy (Gazeta Wyborcza, 5.12.2011)

© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera
Regulamin serwisu ›