English
Varia

Pasolini reż. Abel FerraraPasolini reż. Abel Ferrara
Ciekawostki z przestrzeni NH
17 czerwca 2015
"Pasolini" Abla Ferrary w sekcji Ale Kino+

Partner medialny MFF T-Mobile Nowe Horyzonty zaprasza widzów tegorocznej edycji do oglądania filmów w sekcji ALE KINO+. W programie znajdą się filmy uznanych reżyserów, ulubieńców nowohoryzontowej widowni, których kino jest prezentowane i nagradzane na prestiżowych festiwalach na całym świecie, m.in. Pasolini Abla Ferrary.

Kontrowersyjny reżyser Abel Ferrara składa hołd jednemu z mistrzów włoskiego kina. Pasolini sytuuje się daleko od konwencjonalnej biografii. Film jest rekonstrukcją ostatnich godzin życia twórcy Dekameronu. Bohatera poznajemy w momencie, gdy skończył realizację skandalizującego Salo, czyli 120 dni Sodomy i przymierza się już do prac nad nowym filmem. Spotyka młodego chłopaka, którego zabiera na plażę w Ostii. Feralna podróż kończy się tragiczną śmiercią reżysera. Wbrew oczekiwaniom niektórych Ferrara nie zajmuje się teoriami spiskowymi krążącymi wokół tego wydarzenia. Swoim zwyczajem łączy sacrum z profanum i przedstawia Pasoliniego jako autodestrukcyjnego geniusza i świeckiego męczennika. Sekwencje z życia tytułowego bohatera mieszają się na ekranie ze scenami inspirowanymi jego niedokończonym scenariuszem – Porno-Teo-Kolossal. W Pasolinim pojawia się także grono dawnych współpracowników reżysera,  z gwiazdą wielu jego filmów Ninneto Davolim na czele. (Piotr Czerkawski)

Urodzony w 1951 roku w Nowym Jorku, Abel Ferrara to ikona amerykańskiego kina niezależnego. Znany przede wszystkim z przepełnionych przemocą, ale i chrześcijańską metaforyką obrazów przestępczego półświatka USA. Niektóre jego filmy, takie jak Król Nowego Jorku czy Zły porucznik, osiągnęły status kultowych. Za zrealizowaną w 2005 roku Marię otrzymał Nagrodę Specjalną Jury na festiwalu w Wenecji.

Abel Ferrara: "Pasolini był reżyserem, eseistą i poetą, ale przede wszystkim aktywistą politycznym. Z dzisiejszej perspektywy może trudno w to uwierzyć, ale polityka prowokowała u niego autentyczną namiętność, była jednocześnie przestrzenią intelektualnej refleksji i żarliwego działania. Dla mnie, chłopaka, który dorastał w burzliwych, naznaczonych młodzieżowym buntem latach sześćdziesiątych, taka postawa od początku wydawała się bardzo atrakcyjna. Wiele osób mówi, że potrafiłaby zginąć za swoje ideały. Najczęściej to jednak czcze przechwałki. Pasolini natomiast dowiódł, że jest w stanie dokonać tego naprawdę. Jeśli taka postać nie wzbudza szacunku, kto inny mógłby na niego zasłużyć?" ("Krytyka Polityczna")

© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera
Regulamin serwisu ›